Wczoraj wybrałam się na zimową sesję z Weroniką i Odim. Aparat na zimnie nie chciał współpracować, wolno działał, kiedy chciałam zrobić serię zdjęć po zrobieniu trzech fotek aparat się zawieszał, do tego ostatnio nawala mi auto focus w KITowym obiektywie, nie wiem dlaczego ale nie zawsze odpowiednio ustawia ostrość. Pierwszy raz przetestowałam opcję zapisywania zdjęć w formacie RAW i zauważyłam różnicę przy obróbce. Ostatnie zdjęcie było prawie zupełnie prześwietlone, a jednak udało się je uratować :).
trochę szkoda uciętego uszka |
Bardzo podoba mi się kompozycja na drugim zdjęciu, super! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny pieseł :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia robisz! :)
Pozdrawiam!
Swietne :D
OdpowiedzUsuńMam tylko wrażenie, ze na niektórych zdjeciach pies jest trochę poruszlny, ale to penie przez zimno ;)
No cóż, ale zdjęcia i tak ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne foty! :)
OdpowiedzUsuńPiękne zimowe zdjęcia ;))
OdpowiedzUsuńMi osobiście najbardziej podobaja się te w biegu. Piękne zdjęcia = piękny model :))
OdpowiedzUsuń